niedziela, 19 lipca 2015

[VLOG] Co robię w internetach?

Cześć! (◕‿◕✿)

Kilka osób pytało się mnie (bo spokojnie można się mnie pytać, dlatego stworzyłam zakładkę kontakt, więc śmiało, ja nie gryzę :) ) Jak spędzam czas w internetach. A więc, nie ma czasu do stracenia, po prostu wam powiem!
Na pewno często spędzam czas na facebooku, chociaż ostatnio, jak widzicie, testem tam trochę tak jakby... niedostępna. Ponieważ... tak... na facebooku zazwyczaj... gram tylko w gry ;p Dokładniej to w Happy Pets, a w tej grze jest tak, że jeśli nie będziesz wchodzić przez miesiąc, to dostajesz dodatkowe pieniądze, więc ogólnie to przepraszam za nie obecność na fb, od sierpnia zacznę znowu regularnie wchodzić, poczekajcie ;p
Kolejną stroną, na którą właśnie coraz częściej zaczęłam wchodzić jest... YouTube oczywiście. Pewnie jesteście ciekawi, kogo subskrybuję? ;) Otóż nie są to jakieś za specjalne kanały, chociaż... na pewno znacie chociaż część z nich. Nie jest ich specjalnie dużo, bo... ostatnio usunęłam część z nich, bo wogóle ich nie oglądałam, i zastanawiałam się... Czemu ja ich wogóle subskrybuję? Więc... tak, to alfabetyczna lista: 
    ♥ Anastasiya Shpagina. Krótko opiszę każdego z nich - Anastasiya głównie dodaje tutoriale do make-upu, ale... nie są to zwykłe tutoriale, bo Anastasiya jest znana jako "Prawdziwa dziewczyna mangi" warto chociaż zajść na jej profil, bo jest w tym całkiem niezła.
    ♥ CutiePieMarzia. Ją na pewno znacie, a przynajmniej o niej słyszeliście, to dziewczyna PewDiePie'a, zajmuje się głównie make-upem, modą, DIY.
    ♥ Dawn Chandler. Jej możecie nie znać, ona... rysuje, głównie kucyki ;-; ale robi to bardzo dobrze, według mnie zasłużyła na suba :) tylko, że od bardzo dawna nic nie dodawała :c
    ♥ DebbyArts.  Głównie rysuje, kiedyś dodawała również Make-up i klejenie z modeliny FIMO, czasem dodaje covery piosenek.
    ♥ DIYlover. Jak wskazuje na to jej nazwa, dodaje DIY, ale robi BARDZO dużo fajnych pomysłów, warto do niej zajrzeć.
   ♥ Good Mythical Morning. Dwoje przyjaciół, prowadzących poranne show, naprawdę, nie wiem jak ich inaczej opisać ;-; było u nich dużo gwiazd YouTuba.
   ♥ JonTronShow. JEGO, powinniście znać. Ale dla zielonych w te klocki, Jon recenzjuje gry, czasem również filmy, seriale... jest bardzo zabawny ^^'
    ♥ Lindsey Strirling. Gra na elektrycznych skrzypcach, w tym samym czasie tańcząc... balet.
    ♥ Maqaroon. Również robi DIY, ale najczęściej są to wełniane maskotki. Czasem dodaje cooking.
    ♥ Markiplier. Gra w gry ;p Jeden z przyjaciół PewDiePie'a, spoko gość.
    ♥ Nicolle's Dreams. Przerabia lalki, jest w tym niesamowita 0_0
    ♥ PewDiePie. Tego pana chyba nie muszę przedstawiać.
    ♥ Pic Candle. Rysuje doodle.
    ♥ Rosanna Panasino. Prowadzi kanał kulinarny, jest zabawna :D
    ♥ the ART gEEK. Również robi DIY, rysuje. 
    ♥ Vivziepop. Dość popularna artystka tumblra, twórca komiksu "Zoophobia"
No, o YouTubie to wszystko, jedziemy dalej :D
Kolejną stroną na którą przesiaduję jest Tumblr. Najczęściej jestem tam mobilnie, ale w wolnym czasie wchodzę na Tumblr'a  na komputerze. Nie będę już wymieniać tych, których obeseruję na Tumblrze, bo jest ich o wiele więcej niż w YouTubie. Niektórzy się pytają, czemu mam tak mało postów na Tumblrze? Powiem wam prawdę. Na chwilę obecną mam tylko 90 postów, a 946 polubień. To dość duża różnica... Rysuję właśnie komiks o Tumblrze, ale jeszcze nie jest skończony! Dodam go przy najbliższej okazji.
No, pewnie zastanawiacie się, co w kontakcie robi Twitter? Musiałam coś dodać, trzy kontakty to trochę mało. Wprost powiem... Twitter mi nie działa, bo go zepsułam :P Robiłam go na szybko, a widać się tak nie da, poza tym... dodałam posta ZANIM potwierdziłam konto. Więc... tja, zepsułam Twittera ;p Ale mniejsza z tym, jakoś mi nie zależy na Twitterze.

To by było chyba na tyle! Pewnie zastanawiacie się, czemu ostatnio żadnych zdjęć nie dodaję? Otóż... Tja, znowu zostawiłam kabel u przyjaciółki ;-; Chyba muszę przestać go do niej nosić ;-; No ale trudno się mówi. Jutro wyjeżdżam w świat, do rodziny, więc... nie oczekujcie w środę posta DIY. Postaram się dodać go w sobotę, a w niedzielę rysunek z wycieczki.  I hope you enjoy that post, bye ( ˘ ³˘)❤

środa, 15 lipca 2015

[SUMMER DIY] Orzeźwiające owocowe koktajle!

Cześć! (◕‿◕✿)

A oto pierwszy post z cyklu wakacyjnych DIY! Dzisiaj pokażę wam, jak zrobić przepyszne, ale proste koktajle z minimum DWÓCH składników! Przedstawię wam kilka smaków, ale wy wybierzcie swój ulubiony ^w^
Składniki:
    ♥ Twoje ulubione owoce (rada: jeśli robisz koktajl np. bananowy lub kiwi, dodaj jeden owoc. Jeśli wybierzesz truskawki, maliny, jagody... musi być ich wiele więcej ;)
    ♥ Mleko lub jogurt
    ♥ (opcjonalnie) dodatki (typu wiórki kokosowe, cynamon, czekolada, miód, inny owoc..

1. Do plastikowego kubka wrzuć owoce, przelej mleko lub (jeśli chcesz uzyskać gęstszą konsystencję) jogurt, oraz (opcjonalnie) dodaj ulubione dodatki. Wszystko wymieszaj blenderem. Jeśli nie masz blendera, wszystkie składniki dodaj do miksera, i wtedy wymieszaj.
2. Gotową miksturę przelej do szklanki lub... do czego chcesz. Ja swój koktajl wlałam do słoików, dzięki temu wyglądały słodko :P
3. (opcjonalnie) Aby koktajl był zimniejszy, włóż go na ok. godzinę do lodówki, jeśli dodajesz jogurtu, a jeśli mleka, do koktajlu dodaj kostki lodu. Jeśli chcesz, możesz mleczny koktajl włożyć do lodówki, to bez znaczenia ;)
4. (opcjonalnie) Możesz ozdobić koktajl, sypiąc na niego słodkie kakao, cynamon, posypkę... to już według własnego uznania. Jeśli robisz koktajl np. kiwi, odkrój jeden plasterek  i przekrój do połowy, następnie nałóż na szklankę (tak, jak na zdjęciu)
♥ Twój koktajl gotowy! ♥

I jak wam się podoba przepis? Smakuje? Bo ja jestem z niego bardzo zadowolona, tak jak reszta moich przyjaciół. Powiem wam, że truskawkowy koktajl bardzo dobrze smakuje z wiórkami kokosa, a bananowy z czekoladą. Do koktajlu kiwi nie trzeba było już nic dodawać ;-; Pamiętajcie, nie bójcie się bawić smakami, a dzięki wielorodności owoców macie miliony możliwości. •u• A ja się będę już z wami niestety żegnać, chociaż przyznam, że fajnie się pisało przepis kulinarny :D Pa, trzymajcie się, do weekendu! 
( ˘ ³˘)❤ 

niedziela, 12 lipca 2015

[VLOG][DIY] Ah, wakacje... czyli jak uczynić swoje wakacje najwspanialszymi

Cześć! (◕‿◕✿)

Jest tak, jak myślałam. Post w weekned, a nie w środku tygodnia. Ale kto się przejmuje moim biadoleniem, są przecież wakacje, czas odpoczynku i zabawy! Byłam nad morzem, po to, aby odpocząć a nie pisać posty na blogu ;) Na szczęście już do was wróciłam, i w najbliższym czasie nigdzie nie wyjeżdżam. Jak zauważyliście dodałam tym razem dwie klamry, bo zbytnio nie wiedziałam, czy ten post jest bardziej vlogowy, czy może raczej DIY? Przejdźmy do tematu posta! Jest wiele stron, na którym są umieszczone wakacyjne DIY. A może tak zgromadzić to wszystko w jednym miejscu? :) Tak, wiem, pewnie oczekiwaliście ode mnie, że sama coś wam dam, tutorial, albo chociaż zdjęcia... wszystko wam powiem pod koniec. Linki do najpopularniejszych stron podaję już teraz: [LINK] [LINK] [LINK] [LINK] [LINK] [LINK]
 A teraz trochę o zdjęciu mojej tablicy korkowej którą dodałam: Od nowego roku, czyli od wtedy, kiedy dostałam ten koci kalendarz, robię taką... jakby to nazwać... "gazetkę" odpowiednią do każdego miesiąca. W kalendarzu każdy miesiąc ma swój inny kolor, a na lipiec przypadł kolor żółty. Napis na kalendarzu jest trochę niewidoczny, więc powiem wam, co tam jest napisane: "Koty żyją w naszych domach, nie zatraciwszy swojej dzikości [Elizabeth Marshal Thomas]" Na każdej stronie kalendarza jest jakiś cytat o kotach, mówiony przez jakichś sławnych ludzi :3 Moje ulubione cytaty to "Kot działa według zasady - proś, a może ci dam", "Każdy kot to czarodziej, w którego głowie dzieje się więcej, niż możemy sobie wyobrazić" i "Najmniejszy kot jest arcydziełem" - ten ostatni cytat powiedział Leonardo da Vinci. Pierwszy cytat mnie rozwalił, drugi zafascynował a trzeci wzruszył ;-;
Rzeczy, które jeszcze możecie zobaczyć na tablicy to mój wisiorek na szczęście znad morza, napis "summer" (rysowany starymi, ale jarymi koh-i-nor, ale kogo to obchodzi) Plakat z konikami oraz naklejki z żyrafami od mojej siostrzenicy (ukradłam jej ;-;) Trzy kolory muliny oraz mój rysunek "Hakuna Matata" - niedługo zrobię tutorial, jak narysować ten wzorek z trójkątów :3

Ok, teraz tłumaczenia. Pomysł z postami na wakacje jest taki - W każdy weekend będą normalne posty - vlogi, rysunki, biżuteria, opowiadanie, projekty lilla lou, a w każdą środę wakacyjne projekty DIY! Mam nadzieję, że się wam to spodoba, i że to w ogóle wypali. A teraz będę się z wami żegnać, i bardzo przepraszam,  że mimo to iż post jest długi, praktycznie nic w nim nie ma i jest robiony na szybko. Ale bardzo się spieszę, bo dzisiaj muszę zrobić jeszcze wiele rzeczy, mimo to, że jest niedziela, no ale cóż, pa! ( ˘ ³˘)❤ 


czwartek, 2 lipca 2015

[VLOG] Zakupy w księgarni, test kredek

Cześć! (◕‿◕✿)

Hej hej! Jak tam początek wakacji, byliście już gdzieś na wycieczce? Bo ja właśnie wróciłam z Ostródy, z Hotelu Willa Port. Dlatego nie mogłam też dać posta w weekend, byłam na wakacjach xd. Jednakże i tak chciałabym dodawać posty systematycznie, ale boję się, że przez moje wyjazdy tak nie będzie, i zamiast ośmiu weekendowych postów otrzymacie jakieś cztery. Dlatego podwajam - od dzisiaj będą posty weekendowe i w środy (co z tego, że dzisiaj czwartek :Y) No ale cóż, wróćmy do tematu. W ostródzkiej księgarni zrobiłam sobie plastyczny (i nie tylko) haul. Dostałam jakiś bon, który miałam jeszcze z dnia dziecka na zakupy za... ileś tam złotych, mniejsza z tym.
Pierwszą rzeczą, jaką w ogóle kupiłam jest śliczny zeszyt. Nie wiem, co mnie napadło, żeby go kupić, ale... po prostu mi się spodobał. Napis mówi "You can't live a positive life with a negative mind", co oznacza "Nie można żyć pozytywnym życiem z negatywnym umysłem". Na tylnej okładce jest napis "The land of opportunity lies under your hat", co oznacza "Kraj możliwości leży pod twoim kapeluszem". Oba teksty są bardzo inspirujące, nie sądzicie? ;) I przepraszam za to krzywe zdjęcie ;-;
Kolejną rzeczą jaką kupiłam są ołówki KOH I NOR progresso 6, bezdrzewne. Znajdują się tam takie grubości: 8B-6B-4B-2B-HB oraz akwarelowy. Jesem z nich bardzo zadowolona, bo do tej pory nie miałam jeszcze dobrych ołówków, jednak jeszcze nimi nic nie narysowałam :P Ale w te wakacje oczekujcie jakiegoś obrazka narysowanego tymi ołówkami :3
Zaraz po ołówkach kupiłam kredki! Są to kredki Faber-Castell eco-farbstifte 48 kolorów! Temperówka jest taka sama, tylko, że różowa :3 Jest tam prześliczna paleta kolorów! Uwielbiam te kredki :D Rysują przecudnie. Za chwilę je dla was przetestuję :D
Obrazek chyba nie wyszedł najgorzej, chociaż dołączyłam do niego wiele rzeczy, których... NA PRAWDĘ nie umiem rysować, między innymi zwierzęta, wodę, niebo, hamaki... a głównie to... wszystko ;-; Ale efekt końcowy nie jest raczej tragiczny, miało być tropikalnie, jest tropikalnie, problem? :D Anatomia poszła w las, ale.,. co tam :P Przepraszam za nie wyraźne zdjęcie :c

















Oprócz plastycznych bardziej rzeczy kupiłam również książkę, bo nie miałam co czytać na wakacje. Jest to książka "Dom Tajemnic", na pewno ktoś z was o tej książce. Nie znam na razie fabuły, bo nie zaczęłam jeszcze jej czytać ;) ale pod koniec wakacji zrobię recenzję, i bez obaw, bez spoilerów.

No, i to by było chyba na tyle! W weekend dodam typowo wakacyjny post, oczekujcie DIY ^3^ Jeśli znowu wyjadę (bo może się tak zdażyć) to dodam post jak tylko wrócę. A na razie to się będę z wami żegnać, do nie długo! ( ˘ ³˘)❤